Zack - 2012-10-28 18:03:28

W nozdrza uderzyło mnie świeże, rześkie powietrze. Wdychałem je przez chwilę, w milczeniu. Moje serce skakało z radości, jednak twarz pozostawała bez wyrazu. Nie miałem w zwyczaju skakać z radości z byle jakiego powodu... Ale czy ten powód rzeczywiście był byle jaki? Przecież w końcu wyruszyłem w podróż, cały świat jest u moich stóp. Mam pokemona... Tylko czy ten pokemon okaże się dostatecznie zdeterminowany, żeby stać się niezwyciężonym? Wszystko wykaże czas.
- Hej - mruknąłem chłodno pod nosem - Jestem teraz twoim nowym eee... Wspólnikiem. Ze mną możesz osiągnąć na prawdę dużo. Oczywiście jeśli będziesz się mnie słuchał...

www.seekanddestroy.pun.pl www.managerpbf.pun.pl www.inf2010ukw.pun.pl www.tecktonik.pun.pl www.csreggae.pun.pl